Rozpoczynały się dożynki. Dni jesienne coraz krótsze sprzyjały spotkaniom i kontaktom towarzyskim w małej, lokalnej społeczności. Kobiety zbierały się wieczorami aby wspólnie drzeć pierze, prząść, tkać na warsztacie, szatkować kapustę , przygotowywać zapasy na zimę. Bardzo stylowo zaaranżowana jest scena wyjmowania przez gospodynię upieczonego chleba z pieca chlebowego.
Po Świętej Katarzynie następował okres Adwentu, czas wyciszenia, spokoju i oczekiwana na narodziny Dzieciątka Jezus. Świętowano Boże Narodzenie . Najciekawsze zwyczaje związane z okresem następującego karnawału występowały w ostatkowy wtorek zwany zapustnym.
Chodziły wtedy po wsi grupy kolędnicze z tzw. turoniem albo kuciapa czy też misiem.
Młodzi kawalerowie przebrani za Diabła, Anioła, Babę z Chłopem , Cygana , żyda Śmierć wiedli za sobą turonia - symbol życia i siły, czynili zabiegi mające na celu ożywienie przyrody i jej naturalną odnowę .Wstępowali do każdego domu zwiastując koniec zimy i rychłe nadejście wiosny. Wtorek ostatkowy kończył czas zabaw.
Następował okres Postu. W tym czasie dziewczęta i kobiety zabierały się do pisania pisanek - kraszanek trzeba było upisać dużo, bowiem każda panna obdarowywała kawalera nie jedną ale i kopą pisanek, każda matka dawała kraszanki dzieciom, chrześniakom, dyngusiarzom. Wielka była bowiem wiara w moc kraszanki. Jajko było symbolem życia i początkiem wszechrzeczy.
|
|