|
Ekspozycja przenosi nas w atmosferę nieistniejących już dworów i pałaców. Ukazuje "męski pokój", w którym przez pokolenia kolejni właściciele gromadzili rodzinne pamiątki, przede wszystkim te związane z polowaniem. Duża ilość przedmiotów, wzorem dawnych "przeładowanych" pomieszczeń, ciasno wypełnia przestrzeń i powierzchnię ścian, jakby w obawie przed nadmiarem pustego miejsca. Szczególnie wyróżniają się trofea.
|
|
Uwagę zwracają najstarsze, a zarazem najbardziej cenne i okazałe: oręż dzika z Rychcic (1929), parostki kozła z Nienadowej (1896) ? rekord świata do 1967 roku, wieniec jelenia (1907), rosochy łosia łopatacza (1938). Potężne rogi bawoła kafryjskiego ujęte w ciosy słonia i inne trofea egzotyczne, zgrupowane wokół kominka, przypominają o tak modnych na przełomie XIX i XX wieku sportsmeńskich wyprawach na wielkie safari.
Nie mniej ważnym akcentem jest w Salonie kolekcja myśliwskiej broni palnej. Kilkadziesiąt jej egzemplarzy pozwala prześledzić historię rozwoju różnych systemów: od pochodzących z połowy XVII wieku arkebuzów z zamkami kołowymi, przez strzelby z zamkami skałkowymi i kapiszonowymi, po XX-wieczne, odtylcowe sztucery iglicowe. Broń myśliwska to przykład nie tylko postępu technicznego i udoskonaleń konstrukcji. Płaskorzeźbiona, inkrustowana, misternie grawerowana jest często przedmiotem o dużej wartości artystycznej (małym dziełem sztuki), przypominającym o kunszcie dawnych rzemieślników.
Dopełnieniem wyposażenia gabinetu są inne akcesoria i atrybuty myśliwskie (rogi, trąbki, prochownice, kordelasy), a także bibeloty i szereg drobnych przedmiotów codziennego użytku : fajki, zegarki, przybory do pisania, książki, szkło, srebra, porcelana. Prawdziwa ozdoba tego wnętrza to obrazy i rzeźby. Powtarzane w licznych wariantach wyjazdy i powroty z polowań, ulubione konne przejażdżki, wizerunki myśliwych, pejzaże, zwierzęta, martwe natury.
|
|